Cześć wszystkim!
Ja z raczej kiepskimi wiadomościami. Bloga absolutnie nie zawieszam- tak w ramach wyjaśnień! Rozdziały są napisane, więc ogólnie wydaje się, że wszystko jest piękne, ale na tablecie nie mam internetu i praktycznie nie ma mnie w domu, bo jak wcześniej wspomniałam- jestem w ciągłych rozjazdach: Trójmiasto, Władysławowo, Wrocław... Dlatego udzielę niezwykle denerwującej odpowiedzi na pytanie: "kiedy następny?". Szczerze, sama chciałabym to wiedzieć. W końcu dla mnie to również frajda dzielić się tymi rozdziałami.
Liczę na Waszą wyrozumiałość- ten tekst pewnie zaczyna Was wkurzać. To na dobitkę: UDANYCH WAKACJI!
PS Jak tylko znajdę jakieś dwa wiadra internetu, to natychmiast publikuję, co już napisałam.
Faktycznie dobijasz, ale wytrzymamy. (Mam nadzieje...) Jak będziemy umierali z tęsknoty za rozdziałami to osobiście przywiozę ci nawet 4 wiadra internetu!
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze
Napewno wszyscy zrozumieją.
OdpowiedzUsuńKamień spadł mi z serca gdy napisałaś że nie zawieszasz.
Jak ludzie poczekają na rozdział dłużej niż zwykle to świat się nie zawali.
Udanych wakacji!
Pozdrawiam z Mazur i życzę weny.
Jakos wytrzymam ale nie wiem jak dlygo. Najwyzej dorzuce do Manki jeszcze 2 wiadra internetu :-D
OdpowiedzUsuń